Przetłumaczone fragmenty wywiadu z Ming-Na Wen, w którym dzieli się spostrzeżeniami na temat ostatniego odcinka Agentów TARCZY (3x07 "Chaos Theory"). Aktorka w bardzo enigmatyczny sposób odpowiada także na pytanie dotyczące czekającego nas w grudniu mid-season finale.
[...] Ming-Na Wen Odcinek ten bardzo
różnił się od pozostałych. Bo tak naprawdę May nie miała w nim
żadnej misji do wykonania, poza tym było dużo scen retrospekcji z
pobytu na Hawajach. W tym odcinku została ona ukazana z bardzo
ludzkiej strony, co bardzo mi się podobało. Dodatkowo miałam tak
wiele tekstu do wypowiedzenia! To było dziwne. Zazwyczaj May nie
mówi tak wiele. Jedynym fizycznym aspektem tego odcinka była próba
uwolnienia się z tych cholernych kajdanek.
Hypable.com: May wyznała, że nie
czuje, aby zasługiwała na szczęście. Co Twoim zdaniem się za tym
kryje?
Ming-Na Wen: Sądzę że ona nadal jest
zranionym człowiekiem, zmagającym się z zespołem stresu
pourazowego, który czuje, że zrobił coś okropnego i aż do teraz
nie może sobie wybaczyć, tego co zrobiła w Bahrajnie. [...] Czuje, że
musi pokutować za ten grzech, którego dopuściła się z
konieczności. […] Myślę, że jest to również jej siłą
napędową do ochrony SHIELD, swojej rodziny i wszystkich tych,
których kocha. Stara się chronić ich przed doświadczeniem
podobnej sytuacji. Myślę że właśnie dlatego idzie do Bobbi i
stara się zachęcić ją mówiąc, spójrz - musisz wrócić w
teren. Musisz odzyskać poczucie pewności siebie.
Hypable.com: To bardzo ciekawe,
ponieważ gdy May jest najszczęśliwsza przebywając na Hawajach,
wydaje się także najbardziej skłonna do opuszczenia SHIELD.
Ming-Na Wen: Poczuła takie szczęście,
że czuła się winna będąc szczęśliwą. W tym samym czasie była
gotowa zrezygnować z TARCZY, była gotowa spróbować, ponieważ po
raz pierwszy w życiu mogła cieszyć się ciszą i spokojem i
doświadczyć radości z życia. Niestety nie trwało to długo!
Hypable.com: Nawet uścisk z Daisy
ilustruje, jak przybita ona jest.
Ming-Na Wen: [Śmiech] To był
najbardziej niezręczny uścisk! Simmons również ją kiedyś
przytuliła. Uwielbiam to, jak jako May muszę reagować na uściski,
ponieważ ja jestem całkowicie inna. Ja przytulam wszystkich! To
jest takie zabawne oglądać ją, gdy czuje się tak niekomfortowo w
takich sytuacjach - ale May to docenia! I myśli sobie: "Nie rób
tego więcej."
Hypable.com: Albo przynajmniej
ostrzegaj mnie najpierw.
Ming-Na Wen: Właśnie.
Hypable.com: Jej poświęcenie
wymaga zranienia osoby [Andrew], na której najbardziej jej
zależy, by chronić innych.
Ming-Na Wen: A fakt, że ona czuje, że
nie jest w stanie podzielić się z nikim swoim bólem, sprawia że
ona musi radzić sobie samodzielnie ze swoją decyzją, ze
wspomnieniami oraz świadomością tego, co mogłoby się wydarzyć.
Myślę, że ona potrzebuje jakiegoś rodzaju terapii, ale nie jest
na nią jeszcze gotowa. Ona jest już
tak poraniona psychicznie, iż najprostszym dla niej sposobem
radzenia sobie z bólem jest po prostu oddzielenie go i skupienie się na kolejnej misji.
Hypable.com: Mówiąc o następnej
misji, czy możesz zdradzić nam, czego możemy się spodziewać po
ostatnim odcinku przed przerwą?
Ming-Na Wen: Po tym odcinku ponownie
opadła mi szczęka. Ponieważ zobaczymy ogromny zwrot akcji, więc
jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że zmieni się wiele rzeczy.
Źródło: Hypable.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz